Ok, jak zapewne każdy się domyślił w dwie sekundy mój ostatni post był "śmiechowym żartem". Ha-ha.
Ale hej - fajnie sobie czasem pofantazjować! By było miło oto pełna wersja mojej wizji "idealnej" obsady Asteriksa :
Nie ukrywam, że znalazły się ze dwie-trzy opcje które wstawilem bo nikt mi nie przychodził do głowy lub bo chciałem być ironiczny (jak na Cilliana Murphy'ego patrzę mam wrażenie, że jest notorycznie bity więc... ) ale ogółem uważam za całkiem ciekawą wizję...
A może ktoś ma lepszy pomysł?
Pozdrawiam
Maciek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz