czwartek, 15 grudnia 2011

TOP 11 RECENZJI NOSTALGIA CRITICA

 Witajcie, oto Nostalgia Critic – on pamięta byście wy nie musieli...

Tak, od co najmniej dwóch lat jestem fanem Nostalgia Critica (Doug’a Walkera jak kto woli) i z tego co widzę nie jestem sam którego wkręcił ten fenomen. Koleś a po prostu talent komiczny, a w mieszance z recenzjami i analizami starych i lubianych filmów/seriali wychodzi coś od czego nie mogę oderwać oka.
Jego wyczyny poza Criticowaniem też są świetne! Recenzje filmowe „Bum Review” są niekiedy rozbrajająco trafne, uwielbiam „Ask that Guy with the glasses” (hi hi odpowiedział kilka razy na moje pytania), a to jest po prostu genialne :




Z czasem wkręciłem się na innych  internetowych krytyków, pomijając kolesi ze Spill.com, polubiłem też Cinema Snoba, Nostalgia Chick, CR, Angry Video Game Nerd i oczywiście Linkarę (o jego popisach pisałem zresztą na ramach Kazetu ) Nie trawię z kolei Polskiego "Niekrytego Krytyka "który moim skromnym zdaniem po prostu nieudolnie plagiatuje Crtica i jest przesadnie wulgarny przez co ma się do swojego pierwowzoru jak „Władcy Móch” do „South Parku”... ale im mniej o nim powiem tym lepiej.


No ale, przejdźmy lepiej do rzeczy! Oto moje ulubione TOP 11 recenzji Nostalgia Critica (czyli takich które mogę oglądać w kółko), a których jeśli jeszcze nie widzieliście polecam znaleźć na you-tubie i obejrzeć. Dla czego TOP 11? Ponieważ robię hołd w stronę Nostalgia Critica i rzucam bezsensownymi aluzjami do jego powiedzonek jak głupi...

ZACZYNAMY!!!

11. Rover Dangerfield

Ła!
Sam nie jestem do końca pewny czemu, może to przez to, że oglądałem ten film kiedyś jak byłem mały i pzez to mam nostalgicznie przyjemne  “deżawu” ale strasznie lubię tę recenzje. Jest pewien „running joke” gdzie Critic notorycznie pokazuje jak pies mógłby w danej scenie zginąć który nie nudzi mi się nawet gdy pada po raz enty...


10. Raiders of the Story Arc : Duck Tales;

Critic zrobił wiele recenzji filmów które nie tylko lubi, ale też są poprostu dobre i wielu przypadkach wyszły dosyć nudnawe recki. Np. jego ostatnia recenzja animowanego Supermana była dosyć niejaka. „Kacze Opowieści” były wyjątkiem. Ciritic znalazł tu idealną równowagę jednocześnie jadąc serial za różne małe głupotki, a jednocześnie pokazuje czemu jest tak naprawdę dobry i powszechnie znany.
 Także było wiele momentów gdzie wytknął dokładnie to co zawsze miałem na myśli, więc jest to dla mnie osobiście jakimś dodatkowym smaczkiem.

9. Superman IV

Nostalgia Critic jest świetny, Linkara jest świetny – crossover między dwójką? BOSKI! Sposób w jaki się nakręcają się jest rewelacyjny, a fragment gdzie grają w „Nieracjonalną politykę” rozwala mnie za każdym razem.
8. He-Man and She-Ra : A Christmas Special

Doskonały pojazd po gwiazdkowym odcinku He-Mana (sam pomysł jest rozwalający) choć polecam wpierw zobaczyć reckę “He-Man : The Masters of the univers” Critica. Także perełka.

7.
Garbage Pail Kids

Ten film jest tak psychodelicznie okropny, że siłą rzeczy recenzja Critica musiała wyjść mistrzowsko i wyszła. Sam Critic przyznawał kiedyś, że to przez długi czas było najgorsze co przyszło mu oglądać na rzecz recenzji. Nic do dodania.
6.  The Phantom

Jak powyżej. To naprawdę dobry krytyk jadący naprawdę okropny film, choć w tym przypadku bardziej "tak głupi, że aż śmieszny".


5.
Old Vs. New: Batman Vs. The Dark Knight

Generalnie bardzo lubię serię Critica “Old VS. New” gdzie przyrównuje stare filmy do ich remaków, zwłaszcza odcinek o “Władcy Pierścieni” po którym zawsze mam ochotę obejrzeć starą animowaną wersję, która moim zdaniem jest na swój sposób całkiem niezła...  Odcinek o „Księciu Egiptu” jest też niezły i w sumie mam tylko problem z „Charli i Fabryka Czekolady” nie dla tego, że (moim zdaniem o niebo lepszy) film Burtona nie wygrał, ale dla tego, że Critic od samego początku był nastawiony na „nie” wobec niego, więc całość była dosyć ostro przewidywalna i jednostronna.
Odcinek przyrównujący „Batmana” z „Mrocznym Rycerzem” jest jednak nie tylko wypasiony, ale konkluzja do które Critic dochodzi na końcu moim zdaniem trafia w sedno, choć niestety nie do każdego przemówi.
Ale co tam, ja się z tym zgadzam. Kolejny numer....

4.
Babydoll

Crossover z CR od „Familiar Faces” gdzie ten wraz z Criticiem analizują mało znaną postać z Batmana Baby Doll I naprawdę pokazują czemu miała potencjał na świetnego złoczyńcę. Jak w przypadku Linkary mamy też naprawdę świetną „chemię” między dwójką a to zawsze pomaga sprawie...

 
3.
TOP 11 Nostalgic Mindf*cks

Uważacie, że Critic nic nie robi poza gadaniem? HA! To się mylicie, bowiem ten odcinek - koncentrujący się na najbadziej cudacznych sekwencjach z filmów animowanych - jest też wizualnie ciekawy. Rozmaite surrealne scenki którymi napchał przerywniki między pozycjami są wyborne i aż szkoda, że nie robi takich rzeczy więcej.  Ba! Oglądając ten odcinek sam się czuję jak po narkotyku.. i to całkiem dobrym.

2. Surf Ninja

Po prostu idealny odcinek! Tu jako wariacja Critic zamiast jechać zachwala wszystko co w filmie bezndziejne i daje to przekomiczny efekt. 
Optymizm który mu towarzyszy przez cały czas jest moim zdaniem jedną z najzabawniejszych rzeczy jakie zagrał, a każdy komentarz przebija wcześniejszy – ZOBACZCIE TO SAMI!!!!!



I ostatnie, pierwsze miejsce wśród recek Nostalgia Critica zajmują...

1. REKLAMOWA TRYLOGIA : Nostalgic Commercials!"  /  "Return of the Nostalgic Commercials"/ “Revenge of the Commercials
Tak, wiem, że to dziwny wybór ale odcinki Critica gdzie po prostu siedzi i analizuje reklamy są moim zdaniem paradą jego najlepszych perełek. Nawet choć nie znam 95% reklam które widzę (czy nawet produktów na dobrą sprawę) klimat jaki z nich bije pozwala wczuć się w atmosferę gdy oglądało się reklamy będąc małym dzieciakiem co czyni wszystko o niebo przyjemniejszym. Plus miło zobaczyć Critica jak robi coś świeżego. Sam nie wiem która z trzech części jest najlepsza, wszystkie moim zdaniem są wypasione pod sam sufit.


I to by było na tyle.

Jestem Pan Miluś! Jestem Milusi, wy nie musicie...

1 komentarz:

  1. Przegląd reklam też mi się podobał, osobiście nie mam ulubionej recenzji NC (lubię filmiki z prywatną opinią Douga, dużo można się z nich dowiedzieć o jego guście filmowym), ale pamiętam, że przy "Star Wars Christmas Special" ryczałam jak bóbr ;).
    Pozdrawiam serdecznie i dalej zaczytuję się w blogu!

    OdpowiedzUsuń